Co to jest rym częstochowski? Najpopularniejsza odpowiedź to: nieudolny, oklepany rym, prymitywny, czy wręcz prostacki, kojarzący się bardziej z reklamującą pączki rymowanką w witrynie sklepu niż z poważną poezją. Takie wyjaśnienie to jednak trochę mało, zwłaszcza że to co jest proste i oklepane dla jednej osoby, może robić uzasadnione wrażenie na innej osobie, która uzna rym za świeży i oryginalny. Więc obok tego, co "wydaje się" proste i brzydkie, postaram się wymienić parę przykładów rymów częstochowskich opartych na kwestiach gramatycznych niż estetycznych.
Zacznijmy jednak od najpopularniejszej definicji:
1. Rym częstochowski to "rodzaj połączenia rymowego wyrazów w
wierszu,
rymowance, piosence będący zestawieniem
banalnym, powszechnie znanym, zbyt często stosowanym"
(Wikipedia)Jako przykłady mamy podane:
blizna - ojczyzna
wiosną - rosną
krew - śpiew
dal – żal
Jak widać, wszystkie te rymy są dokładne, co nie oznacza, że używanie rymów dokładnych świadczy o niskim kunszcie autora - często spotykana błędna interpretacja prze którą cierpią niewinne, nieraz całkiem dobre utwory.
Na pewno
nie będzie rymem częstochowskim:
biorą - podporą
śniadanie - Azerbejdżanie
smutek - kogutek
Co więc znaczy "rym banalny"? Myślę, że chodzi tu o słowa które uniwersalnie każdemu cisną się do głowy, gdy pisze wiersz o określonej tematyce. Poniższe, zaimprowizowane wiersze będą składaył się tylko z rymów częstochowskich, czyli rymów które
w tym kontekście każdemu przyszłyby do głowy jako pierwsze - stąd wiemy, że są banalne - proszę nie spodziewać się wysokiego poziomu :)
Nareszcie przyszła wiosna,
Pora roku to radosna.
Na niebie świeci słońce,
Przyjazne i gorące.
Na ziemi są kałuże,
Niewielkie oraz duże,
Szczęśliwe wszystkie dzieci,
Że słonko na nie świeci.
kolejny gatunek grzeszący nieprzeciętną ilością wciąż powtarzanych banałów - pieśń patriotyczna:
Gdy trąb bojowych słyszysz zew,
Który w twych żyłach gotuje krew,
Ruszaj do walki! Ruszaj do boju!
Broń swego kraju wśród bólu i znoju!
I oczywiście mój ulubiony gatunek - pieśń kościelna:
Jezu Chryste, Boże Panie
Daj nam dzisiaj zmiłowanie,
Niech ta światłość twojej łaski
Ześle na nas boskie blaski
Cierpisz za nas ciężkie rany,
Panie Jezu ukochany.
I tak dalej, i tak dalej...
Jak uniknąć tego typu "Częstochowy"? Nigdy nie używać pierwszego skojarzenia, które przyjdzie do głowy - to, że jest proste i oczywiste, znaczy również że każdy, kto je przeczyta, pomyśli sobie: Phi! I ja bym to samo napisał! To właśnie banał.
Inny sposób na wykrycie rymu częstochowskiego: gdy po przeczytaniu wersu pierwszego, już znamy rymujące się słowo w kolejnym, takie jest oczywiste i narzucające się:
Uwielbiam patrzeć na ogród wiosną,
Jak kwiaty...
Już znamy to słowo, prawda?
Idzie, już idzie Mikołaj Święty,
Rozdaje...
Po co czytać do końca?
2. Należy także unikać wykorzystywania rymów z powszechnie znanych utworów
(Wikipedia)Innymi słowy, nie kopiować oryginalnych zwrotów użytych przez innych autorów, w utworach które wszyscy znają:
Polak mały - orzeł biały,
przewodem - narodem,
chwałą - niemało...
świadczy to o braku oryginalności, i mimo, że niekoniecznie banalne, każdemu skojarzy się z czymś co już kiedyś słyszał, a więc - rym już oklepany.
3. Rażące są również takie same formy części mowy zestawione w rym - "rymy gramatyczne"
(Wikipedia)Tu nie można przyczepić się do niczego - jest to niezawodny i w 100% dokładny czujnik rymów częstochowskich. Rymy gramatyczne zawsze, zawsze wyglądają kiepsko. Nieważne, jak trudnych słów użyjemy i jak oryginalne zestawienie to będzie, nawet rym "niepunktualności - przewidywalności" jest rymem częstochowskim i brzydkim.
O co dokładnie chodzi? O to, że język polski, jako język
fleksyjny, w którym o osobie, przypadku, czasie, trybie decydują końcówki, posiada mnóstwo słów, które w tym samym przypadku, czasie etc. będą miały identyczne zakończenia. I o tym każdy poeta powinien pamiętać. To, że wyrazy:
mamy-zapominamy
wiedzieliście-zrobiliście
obejrzano-wykonano
pudełeczko-okieneczko
mają takie same końcówki, nie znaczy, że powinniśmy tworzyć z nich rymy. Nie są to bowiem wyrazy rymujące się ze względu na brzmienie (to sztuka znaleźć i dobrać takie wyrazy), są to wyrazy na tyle zbliżone gramatycznie, że dzięki jednakowej odmianie nie mają innego wyboru, jak kończyć się w taki sam sposób (to żadna sztuka znaleźć i dobrać takie wyrazy) - a więc: prostactwo.
Głównymi winowajcami są tu rymowanki sklepowe, używane przez sprzedawców by uatrakcyjnić klientom zakupy. W utworach tych nieraz co drugi wers, brocząc krwią, potykając się o uporczywie mnożące się sylaby, doczołguje się wreszcie do końca strofy, z dumą umieszczając tam wyraz gramatycznie identyczny co poprzedni (brak poszanowania rytmu w rymujących się wierszach również świadczy o słabym warsztacie i braku kontroli nad tekstem)
Zaimprowizowany przykład:
Wszystkich klientów zapraszamy,
Do wyboru, do koloru pysznych ciasteczek mamy.
Bardzo się staraliśmy,
Całą noc świeże pączki smażyliśmy.
Czemu są to rymy częstochowskie? A to z tego powodu, że czasowniki "zapraszać" oraz "mieć" w pierwszej osobie liczby mnogiej czasu teraźniejszego zawsze będą miały końcówkę "-amy", podobnie jak kilka tysięcy innych czasowników. Zaś końcówka -liśmy dla czasownika w pierwszej osobie liczby mnogiej czasu przeszłego...Czy trudno znaleźć taki rym? Trzeba wręcz się pomęczyć, żeby znaleźć inną możliwość!
Jak tego uniknąć? Sprawdzać, czy nie rymujemy tej samej części mowy w tym samym czasie i formie, i powinno być dobrze - bo na przykład nie będzie rymem częstochowskim:
zapraszamy - jak u mamy
(czasownik - rzeczownik)
smażyliśmy - zachwyt istny
(czasownik - przymiotnik)
Na koniec pragnę przytoczyć pewną krótką dyskusję na forum
KAFETERIA.pl. Autorka postu zapytuje, czym właściwie są rymy częstochowskie, i dostaje kilka przykładów. Jednak ciężko jej zrozumieć, co w tych przykładach jest nie tak, odnosząc mylne wrażenie że "częstochowskie" to to samo, co "dokładne". Prezentuje też kawałek swojej poezji, zatem ja pozwolę sobie szybko wymienić co dokładnie jest w niej częstochowskie.
Orzeł Biały ma sandały...i dlatego jest wspaniały...bardzo go kochamy i radosne nowiny dla niego mamy...
Orle Biały!!! Czy wiesz ze Polska Rzeczpospolita ma budowę niejednolitą ?!
Biały - sandały: nie ma nic złego w tym rymie. Jest dokładny, ale nie powiela znanych standardów ani nie jest powtórzeniem formy gramatycznej.
Biały - wspaniały jednak, to inna historia: Raz, że "orzeł biały - wspaniały" to pierwsze skojarzenie, jakie przyjdzie każdemu do głowy (przychodzi jeszcze do głowy "orzeł biały" - "pełen chwały"), a poza tym biały - wspaniały to identyczne odmiany tego samego typu przymiotników. Te same części mowy w tej samej formie = rym częstochowski.
kochamy - mamy: to co wyżej. "mieć" i "kochać" w 1 osobie liczby mnogiej czasu teraźniejszego ma identyczną odmianę, a tych samych części mowy w identycznej odmianie nie można uznać za ładne rymy.
Rzeczpospolita - niejednolitą: na pewno nie rym częstochowski. Jest to rym niedokładny, i tzw.konsonansowy, czyli oparty bardziej na podobieństwie spółgłosek niż samogłosek. Nie przejmuj się zatem, droga autorko, jak widzisz rymy częstochowskie są proste do wyłapania i łatwe do poprawienia!