Spójrzcie na to piękne urządzenie, wyglądające jak coś pomiędzy maszyną do pisania a kalkulatorem. Jest to maszyna do pisania stenograficznego, powszechnie używana w amerykańskich sądach przez protokolantów. Ktokolwiek oglądał relację z amerykańskiego procesu lub dramat sądowy z tamtych stron, ten mógł zaobserwować protokolanta w zabójczym tempie notującego każde wypowiedziane na sali słowo.
Zabójcze tempo to dobre określenie. Podczas gdy od dobrej typistki wymagana jest prędkość zapisywania około 40 słów na minutę, warunkiem uzyskania przez stenografa stanowiska protokolanta sądowego jest prędkość 225 słów na minutę!!!
Daje to prawie 4 zanotowane wyrazy na sekundę, o wiele szybciej niż prędkość z jaką wymawia je statystyczny człowiek. Pamiętajmy jednak, że ilekroć mówi więcej niż jedna osoba naraz, protokolant ma obowiązek zanotować to wszystko, mało tego - zaznaczając, kto wypowiedział jakie słowa.
Jak jest możliwe takie tempo i koncentracja? Oczywiście, po pierwsze - żmudne studia trwające około 3 lat, po drugie - urządzenie sporządzone specjalnie do bardzo szybkiego pisania, w nieco zakodowanej formie, wyrazów w postaci fonetycznej.
Klawiatura amerykańskiej maszyny stenograficznej wygląda następująco:
Jak od razu widać, części liter brakuje. Inne z kolei powtarzają się. Jak się używa tego ustrojstwa?
Maszyna stenograficzna opatentowana została w 1879 roku przez Milesa Bartholomew. Model, na którym wzorowane są obecne maszyny został opracowany około roku 1913 przez Ward Stone
Ireland.
Maszyna stenograficzna działa następująco: Lewa ręka (której palce spoczywają kolejno na s, między t i k, między p i w, między h i r, kciuk między a i o) odpowiada za zapis pierwszych liter każdego wyrazu. Prawa ręka (której palce spoczywają pomiędzy klawiszami od d-z do p-b i f-r, a kciuk na e-u) odpowiada za notowanie końcówki każdego wyrazu. Kciuki zaznaczają samogłoski, tam gdzie jest to niezbędne.
Litery w stenogramie oddzielone są od siebie spacjami. Litery nie znajdujące się na klawiaturze produkowane są poprzez jednoczesne naciśnięcie górnego i dolnego klawisza. lub wpisanie umówionej serii znaków. Istnieją różne szkoły na temat które dwa klawisze oznaczają jaki dźwięk, ale oto kilka przykładów:
Początkowe D = T+K
Początkowe L = H+R
Początkowe N = T P H
Końcowe J = P+B+L+G
Długie A = A E+U
I = E+U
Przykład:
Obecnie znikają już niekończące się taśmy papieru wypluwane przez maszyny stenograficzne, zastąpione przez elektroniczne wersje, które nie dość, że zapisują w pamięci cały protokół, to od razu konwertują wpisane stenogramy z powrotem na normalne wyrazy, tak że protokolant może sprawdzić poprawność zapisu na bieżąco.
Co ciekawe, już od lat czterdziestych istnieje alternatywa dla maszyny stenograficznej w protokołowaniu przebiegu obrad czy procesów sądowych. Urządzenie nazywa się stenomaska, i służy do słownego relacjonowania przebiegu rozmów.
Reporter sądowy powtarza wszystko, co zostaje powiedziane w sądzie do specjalnego urządzenia, które odfiltrowuje szumy otoczenia jak również ze względu na absolutną dźwiękoszczelność - wygłusza głos protokolanta, więc nie zakłóca prowdzonych rozmów żadnym dźwiękiem (w przeciwieństwie do nieustannie pstrykającej maszyny stenograficznej). Dźwięk zostaje nagrany na rejestrator kasetowy bądź cyfrowy, zaś w najnowszych modelach następuje natychmiastowa transkrypcja do wersji tekstowej.
Pierwsze modele stenomaski były ciężkie i nieporęczne, lecz z czasem wyewoluowały do eleganckiego kształtu, jaki podziwiać możemy po lewej stronie.
Czemu zachwycam się Ameryką a nie piszę o polskiej stenografii? Ponieważ u nas stenografia zanikła, i obecnie w sądzie panuje zwyczaj protokołowania pismem odręcznym pod dyktando sędziego. Nie ma więc mowy o wiernym odzwierciedleniu przebiegu czynności, mnóstwo fragmentów rozmów przepada bez śladu i tylko od intuicji sędziego zależy czy odnotowane zostanie tylko to co istotne dla sprawy, a wykluczone wszystko to, co nie ma związku.
W najbliższym czasie nie są przewidywane zmiany w systemie protokołowania w polskim sądzie.
Stenografia to określenie ogólne na wszystkie metody szybkiego i zwięzłego zapisu dużej ilości informacji.
EDIT: Jak widać w komentarzu poniżej, jest jednak nadzieja dla polskiej stenografii. Firma Stenotech pracuje obecnie nad urządzeniami, które wreszcie przeniosą naszych protokolantów w XXI wiek.
Po angielsku o stenografii w Wikipedii
Stenografia i kryptografia, marayza, na sciaga.pl
O maszynie stenograficznej po angielsku w Wikipedii
Artykuł o protokołowaniu na straightdope.com (j. ang.)
Dariusz Sielicki, Nowoczesne metody protokołowania czynności sądowych
Zabójcze tempo to dobre określenie. Podczas gdy od dobrej typistki wymagana jest prędkość zapisywania około 40 słów na minutę, warunkiem uzyskania przez stenografa stanowiska protokolanta sądowego jest prędkość 225 słów na minutę!!!
Daje to prawie 4 zanotowane wyrazy na sekundę, o wiele szybciej niż prędkość z jaką wymawia je statystyczny człowiek. Pamiętajmy jednak, że ilekroć mówi więcej niż jedna osoba naraz, protokolant ma obowiązek zanotować to wszystko, mało tego - zaznaczając, kto wypowiedział jakie słowa.
Jak jest możliwe takie tempo i koncentracja? Oczywiście, po pierwsze - żmudne studia trwające około 3 lat, po drugie - urządzenie sporządzone specjalnie do bardzo szybkiego pisania, w nieco zakodowanej formie, wyrazów w postaci fonetycznej.
Klawiatura amerykańskiej maszyny stenograficznej wygląda następująco:
Jak od razu widać, części liter brakuje. Inne z kolei powtarzają się. Jak się używa tego ustrojstwa?
Maszyna stenograficzna opatentowana została w 1879 roku przez Milesa Bartholomew. Model, na którym wzorowane są obecne maszyny został opracowany około roku 1913 przez Ward Stone
Ireland.
Maszyna stenograficzna działa następująco: Lewa ręka (której palce spoczywają kolejno na s, między t i k, między p i w, między h i r, kciuk między a i o) odpowiada za zapis pierwszych liter każdego wyrazu. Prawa ręka (której palce spoczywają pomiędzy klawiszami od d-z do p-b i f-r, a kciuk na e-u) odpowiada za notowanie końcówki każdego wyrazu. Kciuki zaznaczają samogłoski, tam gdzie jest to niezbędne.
Litery w stenogramie oddzielone są od siebie spacjami. Litery nie znajdujące się na klawiaturze produkowane są poprzez jednoczesne naciśnięcie górnego i dolnego klawisza. lub wpisanie umówionej serii znaków. Istnieją różne szkoły na temat które dwa klawisze oznaczają jaki dźwięk, ale oto kilka przykładów:
Początkowe D = T+K
Początkowe L = H+R
Początkowe N = T P H
Końcowe J = P+B+L+G
Długie A = A E+U
I = E+U
Przykład:
Obecnie znikają już niekończące się taśmy papieru wypluwane przez maszyny stenograficzne, zastąpione przez elektroniczne wersje, które nie dość, że zapisują w pamięci cały protokół, to od razu konwertują wpisane stenogramy z powrotem na normalne wyrazy, tak że protokolant może sprawdzić poprawność zapisu na bieżąco.
Co ciekawe, już od lat czterdziestych istnieje alternatywa dla maszyny stenograficznej w protokołowaniu przebiegu obrad czy procesów sądowych. Urządzenie nazywa się stenomaska, i służy do słownego relacjonowania przebiegu rozmów.
Reporter sądowy powtarza wszystko, co zostaje powiedziane w sądzie do specjalnego urządzenia, które odfiltrowuje szumy otoczenia jak również ze względu na absolutną dźwiękoszczelność - wygłusza głos protokolanta, więc nie zakłóca prowdzonych rozmów żadnym dźwiękiem (w przeciwieństwie do nieustannie pstrykającej maszyny stenograficznej). Dźwięk zostaje nagrany na rejestrator kasetowy bądź cyfrowy, zaś w najnowszych modelach następuje natychmiastowa transkrypcja do wersji tekstowej.
Pierwsze modele stenomaski były ciężkie i nieporęczne, lecz z czasem wyewoluowały do eleganckiego kształtu, jaki podziwiać możemy po lewej stronie.
Czemu zachwycam się Ameryką a nie piszę o polskiej stenografii? Ponieważ u nas stenografia zanikła, i obecnie w sądzie panuje zwyczaj protokołowania pismem odręcznym pod dyktando sędziego. Nie ma więc mowy o wiernym odzwierciedleniu przebiegu czynności, mnóstwo fragmentów rozmów przepada bez śladu i tylko od intuicji sędziego zależy czy odnotowane zostanie tylko to co istotne dla sprawy, a wykluczone wszystko to, co nie ma związku.
W najbliższym czasie nie są przewidywane zmiany w systemie protokołowania w polskim sądzie.
Stenografia to określenie ogólne na wszystkie metody szybkiego i zwięzłego zapisu dużej ilości informacji.
EDIT: Jak widać w komentarzu poniżej, jest jednak nadzieja dla polskiej stenografii. Firma Stenotech pracuje obecnie nad urządzeniami, które wreszcie przeniosą naszych protokolantów w XXI wiek.
Po angielsku o stenografii w Wikipedii
Stenografia i kryptografia, marayza, na sciaga.pl
O maszynie stenograficznej po angielsku w Wikipedii
Artykuł o protokołowaniu na straightdope.com (j. ang.)
Dariusz Sielicki, Nowoczesne metody protokołowania czynności sądowych
Stary wpis, ale skomentuję:
OdpowiedzUsuń1. W polskim sądzie sędzie aktualnie dyktuje protokolantowi, co ma ten zapisać i oczekuje, że strony zgłoszą protest, jeśli dyktando im się nie podoba.
2. Inwestowania w stenografów sądy zaniechały w latach 80-tych, kiedy socjalistyczna Polska zbankrutowała.
3. Na razie istniejące polskie systemy stenograficzne są albo przestarzałe (Poliński, Korbel), albo sowieckie (czyli też przestarzałe), czyli mało atrakcyjne.
Dziś potrzebny jest system, który można opanować w 2 tygodnie, podczas użycia zwiększać biegłość, ale korzyść zobaczyć po krótkim czasie nauki. Ważne jest mieć dla niego wiele zastosowań, móc używać go na wiele sposobów. W innym wypadku stenografia w Polsce umrze.
Tymczasem w GB cały czas Teeline jest obowiązkowym przedmiotem na studiach dziennikarskich.
Dołączę się do tej dyskusji.Zapraszam na stronę www.stenotech.com.pl
OdpowiedzUsuńjestesmy firmą, która ma ambicję wskrzesić stenotypię w Polsce.Jesteśmy właścicielami rozwiązania tj, oprogramowania KWE-Steno i specjalnej klawiatury E-Steno, która mamy nadzieję, pozwoli na zapis mowy w czasie rzeczywistym. Wspólpracujemy w tym zakresie z Państwowym Studium Stenotypii i Jezyków Obcych w Warszawie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń